Pozytywny wpływ treningów (aktywności fizycznej) na psychikę i samopoczucie

2015-11-19 13:07

Regularne treningi w równym stopniu oddziałują na ciało i na psychikę. Każdy wysiłek trwający co najmniej przez 30 minut powoduje wzrost produkcji endorfin – hormonów, które odpowiadają za dobre samopoczucie, zadowolenie z siebie i pozytywne nastawienie do świata. Jeśli na co dzień czujesz się przygnębiony, zestresowany i brak ci pewności siebie – zacznij ćwiczyć!

Wpływ treningów (aktywności fizycznej) na psychikę i samopoczucie
Autor: thinkstockphotos.com Już sama obserwacja, jak ciało zmienia się pod wpływem ćwiczeń, znacznie poprawia samopoczucie.

Spis treści

  1. Wysiłek fizyczny daje poczucie szczęścia
  2. Ćwiczenia rozładowują stres i negatywne emocje
  3. Ćwiczenia pozwalają wypocząć
  4. Regularne treningi podnoszą samoocenę

Rozpoczynając treningi często nie zdajemy sobie sprawy, że oprócz pozytywnego wpływu na wygląd sylwetki, ćwiczenia fizyczne oddziałują na nasze samopoczucie. Wysiłek inicjuje szereg procesów w organizmie, które sprzyjają utrzymaniu dobrej kondycji psychicznej: dotlenia mózg, usuwa napięcie, poprawia krążenie. To dlatego po treningu mamy poczucie dobrze wykorzystanego czasu i mimo zmęczenia nie brakuje motywacji do wykonywania codziennych obowiązków.

Dowiedz się, w jaki sposób trening fizyczny pomaga w walce ze stresem, zmęczeniem i negatywnymi emocjami.

Wysiłek fizyczny daje poczucie szczęścia

Każdy rodzaj wysiłku trwający minimum 30 minut wyzwala produkcję endorfin. Są to hormony endogenne, czyli wytwarzane przez organizm, które wywołują poczucie szczęścia, zadowolenia i euforii. Udowodniono, że działają na te same receptory w mózgu co syntetyczne substancje dostarczane z zewnątrz, na przykład morfina. Endorfiny stanowią więc rodzaj naturalnego narkotyku poprawiającego nastrój i znoszącego odczucia bólowe.

Czytaj też: Legalny doping - naturalny sposób na zwiększenie wydolności

Objawy endorfinowego „haju” można zauważyć przede wszystkim u biegaczy długodystansowych. Ma on nawet swoją nazwę – euforia biegacza. Stan ten jest nie tylko przyjemny, ale umożliwia też pokonywanie morderczych dystansów rzędu nawet 100 km. Bez endorfin i ich przeciwbólowego działania tak ekstremalny wysiłek nie byłby możliwy.

Ćwiczenia rozładowują stres i negatywne emocje

Tempo życia powoduje, że dziś niemal każdy z nas codziennie narażony jest na stres. Można z nim żyć, ale prędzej czy później objawi się pod postacią bezsenności czy niekontrolowanych wybuchów agresji. Skutecznym sposobem na walkę z negatywnymi skutkami stresu jest wysiłek fizyczny. W zależności od usposobienia i temperamentu, mogą pomóc nam albo ćwiczenia dynamiczne, albo uspokajające. Część osób na pewno lepiej poczuje się po treningu siłowym, bieganiu albo kickboxingu, które pozwalają solidnie się zmęczyć i w ten sposób wyrzucić z siebie nagromadzoną złość. Na innych skuteczniej podziała spokojna sesja jogi albo pilatesu, w czasie której można się odprężyć, wyciszyć i odzyskać wewnętrzną równowagę.

Czytaj też: Przegląd ćwiczeń i treningów najlepiej rozładowujących stres

Ćwiczenia pozwalają wypocząć

Spędzając czas wolny leżąc na kanapie wcale nie dajemy organizmowi szans na odzyskanie sił. Zwłaszcza jeśli na co dzień pracujemy za biurkiem i bardzo mało się ruszamy. Wówczas najlepszą formą odpoczynku jest… sport. Paradoksalnie, wysiłek fizyczny likwiduje zmęczenie i dodaje energii. To dlatego, że ruch pobudza krążenie, a lepsze krążenie oznacza więcej tlenu docierającego do każdej komórki ciała. W efekcie mózg, mięśnie i organy wewnętrzne pracują wydajniej, a my nie odczuwamy zmęczenia.

Najlepszą formą aktywnego wypoczynku są umiarkowane ćwiczenia kardio: nordic walking, spacery, jazda na rowerze, orbitrek. Nie obciążają nadmiernie mięśni, a jednocześnie zwiększają ogólną wytrzymałość organizmu.

Regularne treningi podnoszą samoocenę

Wyższa samoocena pozytywnie wpływa na nastawienie do świata i do innych ludzi. Brak samoakceptacji często jest przyczyną licznych problemów o podłożu psychicznym: depresji, stanów lękowych, zaburzeń snu, zaburzeń odżywiania. Te z kolei powodują, że jeszcze bardziej nie lubimy siebie. Regularne treningi mogą pomóc w przerwaniu błędnego koła i sprawić, że zaczniemy pozytywniej patrzeć na rzeczywistość. Już sam fakt, że podejmujemy próbę zmiany swojego wyglądu i coś robimy jest pokrzepiający. Obserwowanie jak nasze ciało zmienia się, a waga systematycznie spada, mobilizuje do jeszcze większej pracy.

Jeśli tylko nie zabraknie nam motywacji do ćwiczeń, ostateczny efekt treningów może raz na zawsze wyleczyć nas z kompleksów i sprawić, że uwierzymy w siebie.